środa, 25 maja 2011

#876

Jest mi wesoło.

Słucham Pana Czesława, byłam na rajdzie końskim i dwa dni prawie non stop jechałam, za miesiąc włochy, szkołę już mam praktycznie z głowy, niedługo bal i mam swoje pierwsze szpilki, cały pokój pachnie mi Zuzią, byłam w Paryżu z Teflonem, zjadłam trzy opakowania tofifi, dostałam oficerki, gram w morrowinda regardem poszukiwaczem przygód.


Jest mi wesoło.