środa, 16 lutego 2011

#86 biol



Nie mam czasu na filozofowanie, województwa z biologii za 16 dni.
Nie wiem czy ogarnę, ale mam nadzieję na najlepsze, nastawiam się na najgorsze, zobaczymy jak będzie.


Ferie się skończyły, nie wiem, czy były zmarnowane.
Jeździłam na nartach, uczyłam się na desce i tydzień spędziłam w szkole na zajęciach dodatkowych. Byłam w Kuźniku i na Candy Kingu z Teflonem i Zuzią.


Whateva, idę zrobić coś konstruktywniejszego.

7 komentarzy:

  1. biblia, heh.
    właśnie często tak jest,
    że się w sumie nie wie, czego po sobie oczekiwać, nie?
    ale to chyba problem ze mną, że wiecznie chcę się określać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Apap brałam wczoraj ;D 2 razy po 2 tabletki xd

    Ty też matura w tym roku? xd

    OdpowiedzUsuń
  3. tak ja też się zawiodłam na niektórych kolejkach ,ale moim marzeniem jest pojechać jeszcze raz :) (disney land) - zapraszam na loterię www.made-by-crazy-me.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się, że Ci się podoba mój blog ;). Bardzo mi się podoba Twój, jest o czym poczytać :D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. `UWAGA !.
    przeniosłam się na nowy blog, mam nadzieje, ze bd mnie obserwować ;** pozdrawiam, poppy xoxo
    www.officalblogpoppy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń